Vilagarcía usuwa Mägo de Oz za obrazę Sáncheza i „trywializację” narkotyków i prostytucji.

Władze miasta Vilagarcía de Arousa podjęły decyzję o odwołaniu koncertu Mägo de Oz , który miał się odbyć 19 sierpnia w tym mieście, po wypowiedziach gitarzysty Víctora de Andrésa, który wystąpił w tym tygodniu w Asturii: „Powiem wam jedno, żeby to się nigdy więcej nie powtórzyło. Nie obchodzi mnie, kto rządzi, przestańcie nas okradać, zwłaszcza naszą kokainę i nasze dziwki”.
Rząd socjalistyczny utrzymuje, że grupa została zaproszona ze względu na swoją karierę zawodową i kunszt artystyczny, a nie ze względu na „poglądy polityczne, które są wolne, niezależnie od tego, czy się je lubi, czy nie”. Co więcej, w swoim przemówieniu Andrés nie tylko mówił o wykorzystywaniu seksualnym i zażywaniu narkotyków, ale także zwrócił się do premiera: „Sánchez, retweetuj to gówno, chcę znowu być sławny, przeklinam waszą śmierć, dupki”.
Grupa argumentuje, że były to humorystyczne sformułowania, mające na celu sarkastyczne przedstawienie rzeczywistości w kontekście przemówienia, które gitarzysta regularnie wygłasza w trakcie koncertów. Jednak w oświadczeniu władz miejskich, popartym przez BNG (Front Wyzwolenia Narodowego), stwierdzono, że „bez względu na to, jak bardzo trywializacja prostytucji czy zażywania narkotyków jest zamaskowana jako rzekomy humor, jest ona niedopuszczalna” i że „nie wydaje się stosowne obrażanie premiera, niezależnie od jego nazwiska czy przynależności politycznej. Niedopuszczalne jest jednak trywializowanie lub bagatelizowanie dwóch tak wrażliwych kwestii”.
Rada Miasta Vilagarcía skontaktowała się z zespołem, prosząc o publiczne sprostowanie i ostrzegając, że proces rezerwacji koncertu nie został sfinalizowany. Pomimo opublikowania przez Víctora de Andrésa filmu wyjaśniającego jego stanowisko, sprostowanie nie zostało wydane, więc koncert ostatecznie został odwołany.
Zastępcami Mägo de Oza będą Toreros Muertos , a inni piosenkarze, którzy wystąpią w Vilagarcía tego lata, to Ainhoa Arteta i David Bustamante. „Inne występy zostaną ogłoszone w najbliższych dniach” – podały źródła miejskie w oświadczeniu.
Jedynym członkiem Mägo de Oz, który publicznie zdystansował się od wypowiedzi Víctora de Andry, jest kolega z zespołu, gitarzysta Jorge Salán, który napisał w mediach społecznościowych: „Jeśli chodzi o zamieszanie, jakie wywołał ten teledysk, nie popieram tego typu wypowiedzi; nigdy tego nie robiłem i nigdy nie będę. Ci z was, którzy śledzą moją karierę, wiedzą, jakie przesłanie zawsze przekazywałem poprzez teksty, grę na gitarze i muzykę”.
ABC.es